Może nie jestem wyczynowcem, ale swego czasu sporo jeździłam na rowerze i na własnym doświadczeniu nauczyłam się jakie rzeczy są niezbędne podczas wycieczek rowerowych. Dlatego chciałabym się z Tobą podzielić tą wiedzą.

Kask

Na pierwsze wycieczki rowerowe wybierałam się w czapeczce z daszkiem – włosy nie rozwiewały się na każdą stronę, słońce nie grzało bezpośrednio w głowę, a daszek oczy przed nadmiernymi promieniami słońca. Zdawało to egzamin. Jednakże wiem, że czapeczka nie zapewni ochrony głowy w czasie upadku, więc już w tej chwili polecam kask. Na rynku dostępne są przeróżne kolory, wzory – z pewnością znajdziesz coś dla siebie. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Okulary

Na długą czy krótką wycieczkę rowerową nie ruszam się bez okularów rowerowych. Osobiście polecam okulary z wymiennymi szybkami, które dobieram w zależności od stopnia nasłonecznienia. Tak więc bez względu na to czy jest pełne słońce czy pochmurna pogoda, to zakładaj okulary. Chronią one oczy przed wiatrem i przed przykrymi niespodziankami, takimi jak np. muszka w oku;)

Rękawiczki

Tak, bez rękawiczek rowerowych też się nie ruszam:) Nawet jeśli nie jeździsz wyczynowo to z pewnością docenisz ich zalety. Rękawiczki rowerowe nie mają palców, więc nie krępują ruchów, stanowią dobrą amortyzację (zwłaszcza te z wkładką żelową). Poza tym zapewniają komfort jeśli kierownica ma niewygodne i twarde rączki, a przede wszystkim ochronią Twoje dłonie przed otarciem w chwili nieoczekiwanego upadku.

Koszulka rowerowa

Jak najbardziej na rower możesz wybrać się w tradycyjnej bawełnianej podkoszulce. Jednakże z pewnością wiesz jaki jest efekt jazdy w koszulce bawełnianej w upalny dzień …. Jeśli więc możesz (i chcesz) sobie pozwolić na zakup koszulki rowerowej, to polecam. Koszulki rowerowe uszyte są ze specjalnego „oddychającego” materiału, który dobrze wchłania wilgoć.

Często bardzo przydatne okazują się tzw. „rękawki”, które zapewnią ochronę przed wiatrem i zimnem, a w plecaku zajmują niewiele miejsca.

Bluza

W nieco chłodniejszy dzień, zazwyczaj wystarczy wziąć ze sobą jedną bluzę. Najlepiej żeby wykonana była z oddychającej tkaniny typu Polartec o grubości 200. Jeśli wiesz, że zapowiada się chłodniejszy dzień to weź ze sobą bluzę o grubości 300 albo po prostu drugą cienką (o grubości 100).

Na chłodniejsze dni polecam także typowe kolarskie bluzy. Są one mniej przewiewne niż polar i posiadają przedłużone rękawy oraz tył. Bluzy te najczęściej stanowią połączenie polaru z nieprzewiewną, ale oddychającą membraną, np. WindStoper. Połączenie tych cech zapewnia ciepło i komfort podczas jazdy.

Spodenki

Podobnie jak w przypadku koszulki możesz ubrać jakiekolwiek spodenki, ale w tym przypadku proponuję się nad tym głębiej zastanowić. Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę, a Twój rower ma dosyć twarde siodełko to zdecydowanie polecam spodenki z tzw. „pampersem”. Są to najczęściej spodenki z lycry, ze specjalną wkładką. Wkładka taka wchłania pot oraz ochrania intymne miejsca przed mikrourazami i otarciami.

Spodenki takie dostępne są w postaci getrów oraz jako tradycyjne (luźniejsze) spodenki – więc i tutaj masz wybór.

Jeśli zrobi się nieco chłodniej, a nie chcesz przebierać spodenek na długie spodnie to polecam tzw. „nogawki”. Doskonale zapewniają ochronę przed wiatrem i chłodem.

Obuwie

Zdecydowanie odradzam jazdę w klapkach lub sandałach. Jest to zarówno niewygodne jak i niebezpieczne. Obuwie do jazdy na rowerze powinno być wygodne, dobrze trzymać stopę i nie powinno być sznurowane. Jeśli zakładasz sznurowane buty to pamiętaj, aby po zawiązaniu sznurowadeł schować je do środka.

Z kolei profesjonalne buty rowerowe mają charakterystyczną podeszwę pozwalającą na ich „wczepienie” do specjalnie przygotowanych do tego pedałów. Obuwie takie zapewnia bezpieczeństwo i wygodę podczas jazdy, a także spełnia swoją funkcję po zejściu z roweru.

Kolejną rzeczą, którą polecam to osłonki/ochraniacze na buty. Chronią one buty przed deszczem (jeśli uszyte są z wodoodpornego materiału), błotem, wiatrem oraz słońcem. Są one dobrze dopasowane do butów, dzięki czemu w żaden sposób nie utrudniają jazdy. Osłonki te, to niczym skarpety zakładane na buty. Można założyć je nie tylko na profesjonalne obuwie rowerowe, ale także i na tradycyjne obuwie sportowe.

Kurtka

Dla rowerzysty idealnym rozwiązaniem jest kurtka skrojona podobnie jak bluza kolarska – czyli z przedłużonymi rękawami oraz tyłem. Nawet jeśli nie jeździsz wyczynowo to kurtka taka może okazać się bardzo przydatna. Chroni ona nie tylko przed wiatrem, ale także i deszczem. W kurtkach takich stosuje się materiały wodoodporne (GoreTex, Sympatex i inne) oraz zapewniające odprowadzanie potu.

Nie polecam tutaj płaszczy/peleryn przeciwdeszczowych, gdyż mają one dużą powierzchnię, która stawia opór podczas jazdy.

Tekst: Beata i dalia