22 marca 2013 roku po raz 21 obchodzimy Światowy Dzień Wody. Ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ święto ma na celu uświadomienie, jak istotna jest prawidłowa gospodarka wodna w życiu nie tylko społeczności ludzkich, ale całych ekosystemów. Warto przy tej okazji przypomnieć sobie, że jakość wody, która płynie z kranu, ma duże znaczenie w naszym codziennym życiu.
Dorosły człowiek powinien wypijać dziennie mniej więcej 1,5 litra wody. Używamy jej także do prania, zmywania naczyń czy kąpieli. Ta, która płynie z naszych kranów, nie zawsze jest najwyższej jakości.
Jeśli czerpiemy wodę z własnych ujęć, zawartość żelaza często przekracza polską normę (0,2 mg/litr) nawet kilkadziesiąt razy. Warto zastosować wtedy stację uzdatniającą, tzw. odżelaziacz.
Z kolei woda wodociągowa zawiera dużą ilość chloru. Ponadto bywa zbyt twarda i – z powodu złego stanu technicznego instalacji sanitarnych – zanieczyszczona osadami mechanicznymi. Z tymi problemami uporamy się dzięki filtrom domowego użytku – podzlewozmywakowym, pralkowym czy prysznicowym. Dzięki odpowiedniej konfiguracji wkładów filtrujących pozbędziemy się z wody piasku, mułu, a także nadmiernej ilości chloru czy związków wapnia. Z zanieczyszczeniami mechanicznymi możemy uporać się także przy pomocy korpusu narurowego z odpowiednio dobranym wkładem. Problem twardości wody kompleksowo rozwiąże zastosowanie stacji zmiękczającej, tzw. zmiękczacza.
Wyjaśnia Zofia Czechowicz, Specjalista ds. Jakości firmy UST-M produkującej filtry do wody.
Jakość naszej wody możemy sprawdzić w laboratoriach terenowych stacji sanitarno-epidemiologicznych bądź skorzystać z usług firmy produkującej filtry. Istnieje także możliwość określenia jej składu przy pomocy specjalnego testera, który określi np. stopień jej twardości. Jednak nawet bez tych badań jesteśmy w stanie określić, co dolega naszej wodzie.
Nadmierna zawartość żelaza objawia się poprzez metaliczny posmak i rdzawe zacieki na ceramice łazienkowej i kuchennej. Jeśli woda jest zbyt twarda, na armaturze będzie się tworzył osad, tzw. kamień, a na naczyniach biały nalot. Twarda woda skróci okres eksploatacji sprzętu AGD, a prane w niej tkaniny będą szorstkie w dotyku. Woda ze zbyt dużą zawartością chloru wysusza skórę, ma też nieprzyjemny smak i zapach. Zanieczyszczenia mechaniczne sprawiają, że woda jest mętna i może zawierać drobinki piasku czy mułu.
Tłumaczy specjalista UST-M.
Więcej na: www.ustm.pl