Z dziećmi nad polskie morze? Musisz dobrze przygotować siebie i samochód!

    -

    Wakacje to czas, na który zwłaszcza dzieci czekają z utęsknieniem. Te młodsze w przedszkolu, te starsze pewnie w szkole podstawowej. Gimnazjaliści chętnie wyjeżdżaliby sami. Licealiści po prostu to robią. Najczęstszym kierunkiem Polaków jest Bałtyk od Świnoujścia aż po Gdańsk. Dojechać z drugiego końca Polski to nie lada wyzwanie, nie tylko ze względu na odległość. Co przygotować i spakować, aby podróż była co najmniej znośna? Od razu zaznaczam, że łatwo nie będzie…

    Bezpieczeństwo

    Pewien znajomy, spotkany przypadkiem w nadmorskim kurorcie, stwierdził, że jechał nad morze z dużą szybkością, bo chciał zdążyć przed tym, aż dziecko się obudzi. Gdzie logika, gdzie bezpieczeństwo swoje i współpasażerów? Nawet, jeśli droga jest dobra, widoczność świetna, a lewy pas pusty, nie ma co pędzić, tylko przestrzegać zasad i ograniczyć prędkość. Lepiej jechać godzinę dłużej, niż nie dojechać, prawda? Kolejną kwestią bezpieczeństwa jest fotelik samochodowy lub siedzisko dla starszego dziecka. To wymóg, skrupulatnie sprawdzany przez kontrolę drogową. Czy jednak sprawdziłeś, w jakim stanie jest fotelik?

    Dobry nastrój

    Nie ma nic gorszego, niż zły tata czy mama podczas wyjazdu. To, jaki rodzice mają nastrój bezpośrednio wpływa na samopoczucie dziecka. Może będzie mniej wrzasków i płaczu, kiedy rodzice będą w dobrym humorze? Trasa upłynie szybciej, niż Wam się wydaje. Czemu, dla poprawienia nastroju, nie mielibyście śpiewać ulubionych piosenek pociechy lub z pociechą? Wspólne mówienie wierszyków albo opowiadanie bajek wymyślanych na poczekanie to też świetny trening skupienia dla kierowcy – skupienie na drodze będzie miał z pewnością lepsze.

    Przezorność

    Dziś GPS mamy w każdym telefonie, mamy też dedykowane urządzenia, które do tego służą – to świetnie. Czasem jednak, jak na złość we wszystkim co elektroniczne rozładuje się bateria. Co sprawdzi się lepiej, niż tradycyjny atlas samochodowy? Często, zwłaszcza w nocy, nie ma nawet kogo zapytać o kierunek – wszyscy pędzą. Przezorni rodzice, zwłaszcza matki, doposażają apteczkę pierwszej pomocy w kremy po oparzeniach słonecznych, leki na gorączkę i przeziębienie (to wcale nie takie rzadkie nad morzem), leki na ukąszenia owadów i przeciw owadom. Pamiętajcie też o lekach przeciw chorobie lokomocyjnej!

    Dużo zabawy

    Podczas jazdy samochodem dziecko się nudzi. Zadbajcie, drodzy rodzice o to, aby podróż upłynęła w jak najbardziej atrakcyjny sposób. U maluchów sprawdzą się ulubione zabawki, u starszych dzieci zabawy i gry słowne, coś do poczytania, a w wersji high-tech tablet, na którym można grać i oglądać lub przenośna konsola. Jeśli podróż będzie odbywała się w nocy, najpewniej będą po prostu spały. Jeśli nie – wcześniej wspomniana rozrywka jest wręcz obowiązkowa.

    Podróż bezpośrednio wpływa na cały pobyt, dlatego zadbajmy o to, aby było miło. Podczas jazdy warto zadbać również o atmosferę na drodze – uprzejmość wobec innych kierowców do nas wróci. Blokowanie lewego pasa, gdy prawy jest wolny, wymuszanie pierwszeństwa na skrzyżowaniach czy też nadmierna prędkość na pewno do nich nie należą.

    Justyna Zienkiewicz
    Artykuł został przygotowany na podstawie działu mapy samochodowe Polski w Bestmap.pl

    Udostępnij ten artykuł

    Ostatnie posty

    Ostatnie komentarze

    Nina NA Endometrioza