Czerwiec to miesiąc moich ulubionych owoców, czyli truskawek. Jeśli również jesteście wielbicielami tych owoców, z pewnością zasmakuje Wam to ciasto czekoladowe z kremem kokosowym i truskawkami!
Przepis na pierwszy rzut oka może wydawać się długi i trudny, ale w rzeczywistości wykonanie tego ciasta jest bardzo proste.
Ciasto do biszkoptu przygotowuje się max. 5 min 🙂 Myślę, że spokojnie to ciasto można nazwać torcikiem, a jeśli upieczemy dwa biszkopty i zrobimy podwójną porcję masy kokosowej, to wyjdzie nam niczego sobie TORT przez duże T! 🙂
Składniki – biszkopt:
- 2 szklanki mąki tortowej
- ½ szklanki cukru
- 1 opakowanie cukru waniliowego
- 3 łyżki kakao
- szczypta soli
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- ¾ szklanki oleju rzepakowego
- 1 ½ szklanki mleka roślinnego, np. migdałowego
- 1 łyżka octu
- 1 ½ łyżeczki sody oczyszczonej
Składniki – krem:
- 2 puszki mleka kokosowego – tłustej, gęstej części (WAŻNE – mleko musi być bardzo schłodzone, min. 24h w lodówce)
- ⅓ szklanki cukru
- 1 opakowanie śmietano-fix
- 3 łyżki dżemu truskawkowego
- świeże truskawki i inne owoce (najlepiej borówki, maliny, jeżyny)
Wykonanie:
- W dużej misce mieszamy mąkę, cukier, proszek do pieczenia oraz sól.
- W osobnej misce mieszamy mleko migdałowe, olej, ocet oraz sodę oczyszczoną. Wlewamy do dużej miski z mąką i energicznie mieszamy.
- Ciasto wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia tortownicę (średnica ok. 21 cm). Pieczemy 45 minut w 180 stopniach C.
- Gęstą część mleka kokosowego ubijamy na puszystą masę mikserem na najwyższych obrotach, stopniowo dodając cukier, a pod koniec śmietano-fix. Ubitą masę kokosową wkładamy do lodówki do schłodzenia.
- W tym czasie, upieczony i ostudzony biszkopt kroimy na pół. Na pierwszą warstwę biszkoptu nakładamy dżem truskawkowy, a następnie połowę masy kokosowej.
- Kolejno druga warstwa biszkoptu, a na nią reszta masy kokosowej – rozsmarowujemy na górze oraz bokach. Na górze układamy świeże truskawki oraz inne owoce. Wszelkie dekoracje wg własnego uznania 🙂 Ja na bokach starłam gorzką czekoladę. Tort wkładamy na kilka godzin do lodówki, a najlepiej na całą noc.