Wraz z nadejściem wiosny coraz częściej nachodzą nas myśli i wyobrażenia o wymarzonych wakacjach. Karaiby, słońce, woda, drinki z palemkami i co najmniej kilkudniowe leżenie do góry brzuchem- to dziś dla wielu ideał udanego urlopu. Chcemy spędzić go z rodziną, przyjaciółmi, chłopakiem, dziewczyną.. Pragniemy odpoczynku połączonego z dobrą zabawą. Część ludzi preferuje bardziej aktywny (niż leżenie na plaży) tryb wakacyjnego wypoczynku. Interesują ich duże miasta, europejskie stolice, zabytki. Uwielbiają zwiedzanie muzeów, galerii, miejsc historycznych i kulturalnych, poznawanie obcych tradycji, zwyczajów.

wycieczka wlasna czy zorganizowana banner

Jest jednak grupa ludzi, których nie stać na wakacje w luksusowych kurortach czy podróż szlakiem stolic Europy. Są też tacy, którzy zamiast tego typu uciech wolą ciszę, spokój i bliskość przyrody. To przewodnik właśnie dla nich, ale także dla wszystkich, którym nie straszne są przygody na leśnych i górskich szlakach i którzy od wakacji wymagają raczej wrażeń, a nie pięciogwiazdkowych hoteli i śniadań podawanych do łóżka.

Sposoby na tanie wakacje w pięknych zakątkach polskich gór, jezior i przy tym nie wydać majątku, bądź co gorsza, zaciągać trudnych do spłaty kredytów, które będą śnić się po nocach:

1. 'Wsiąść do pociągu..’

Nie, absolutnie nie chodzi o byle jaki pociąg! Podróż w nieznane również mogłaby okazać się świetną przygodą, ale wcześniej wybrane miejsce plus zarezerwowanie noclegów często mogą być pomocne jeśli nie chcemy niepotrzebnie wydać pieniędzy w sytuacji, gdy wszystkie najtańsze miejsce są pełne turystów. Jadąc pociągiem możemy liczyć na wiele zniżek, warto zorientować się jakie nam przysługują. Ponadto koleją podróżuje się miło i z pewnością wygodniej niż samochodem- można w każdej chwili wyjść z przedziału, pospacerować i popodziwiać widoki za oknem.

2. Wybierz dobry moment.

Środek sezonu równa się drożej, tłoczniej, głośniej. Najlepiej czas naszych wojaży wyznaczyć na początek/koniec wakacji, a jeszcze lepiej wrzesień, kiedy to rodziny z dziećmi już zazwyczaj z powodu rozpoczęcia roku szkolnego nie wypoczywają, a ceny za noclegi (ale także wszelkie atrakcje) spadają.

3. Wybierz dobre miejsce.

To już zależy od twoich preferencji- czy uwielbiasz górskie wędrówki czy może wolisz nad morze? Albo rój komarów, piękne zachody słońca i lasy nad mazurskimi jeziorami? Możliwości jest mnóstwo, warto jednak pamiętać, że im bardziej popularne miejsce- tym więcej turystów. Jeśli więc jesteś miłośnikiem dzikiej natury, niezakłóconej krzykami dzieci, wybierz mniej znany i rzadziej odwiedzany teren. Zamiast Zakopanego- wybierz Bieszczady. Zamiast Sopotu- małe miasteczko nad morzem. Unikaj noclegów w centrum miast. Dobrą radą jest też wybieranie się w góry wczesnym rankiem, gdy większość turystów jeszcze śpi. Wtedy szlaki są znacznie mniej zatłoczone.

promocje lotnicze banner

4. Gdzie spać?

Najtańsza opcja to namiot kilkuosobowy i przemyślany wybór pola namiotowego- nie wystarczy kawałek ziemi. Często przydatny może okazać się zwykły prysznic, kuchnia z wyposażeniem itp. w zależności od wymagań. W zależności od tego jak bardzo tanie wakacje planujemy, tak wybieramy miejsce noclegu. Jeżeli spanie pod namiotem nam nie odpowiada, możemy też w miarę oszczędnie zakwaterować się w schronisku młodzieżowym- ich standardy są dosyć zróżnicowane, warto szukać takich, które są równocześnie tanie i dobrze wyposażone, przytulne.

5. Gdzie jeść?

W przypadku dostępu do ww kuchni/aneksu można gotować samemu, oczywiście biorąc pod uwagę fakt, że zajmuje to nieco więcej czasu niż zamówienie kebaba w budce z fast-food’ami, ale jest za to smaczniejsze, zdrowsze i tańsze. Ciekawym pomysłem jest także poszukanie szkół gastronomicznych, w których latem uczniowie w ramach praktyk gotują codziennie obiady- niedrogo i domowo! Warto jednak od czasu do czasu spróbować czegoś nowego i posmakować regionalnych dań (niekoniecznie w najdroższej restauracji). Górski oscypek z żurawiną czy ryba z grilla w restauracji z muzyką szantową w tle mogą niezwykle uprzyjemnić nasz wyjazd.

I na koniec: nie marnuj gotówki na śmieci i zrezygnuj z pamiątek typu słoiczek z muszelkami, kamień szczęścia, robak zatopiony w bursztynie. Postoją rok na półce nieruszane i nikomu nie potrzebne, ostatecznie lądując w pudełku z pamiątkami, z którymi nie wiadomo co zrobić, albo w koszu. Zdecydowanie lepiej wydać te parę złotych na dobrego gofra!