Nawet jeśli długi czas starałaś się o dziecko i bardzo pragnęłaś zajść w ciążę, zapewne w pierwszej chwili, spoglądając na test ciążowy, poczułaś nie tylko wielką radość, ale również lekką niepewność. Co teraz będzie, jak to wszystko będzie wyglądało, jak zniosę ciążę, poród, jak sprawdzę się w roli matki? Czy nie takie pytania sobie zadawałaś?

To zupełnie naturalne, że kierują Tobą pewne obawy, bo nagle znajdujesz się w zupełnie nowej dla Ciebie sytuacji. Co z tego, że teoretycznie przywykłaś do widoku brzuszków ciążowych swoich koleżanek i do niejednego bobasa w wózku, jeśli Ciebie to tak naprawdę nie dotyczyło…

Choć owe początkowe obawy o to, co będzie dalej, są normalne, powinnaś w którymś momencie odnaleźć się w nowej roli, bowiem stres nie służy ani Tobie ani dziecku. Im szybciej oswoisz się z nową sytuacją, tym lepiej. Jak to zrobić?

Po pierwsze wiedza!

I to nie byle jaka wiedza, ale konkretna i sprawdzona. Z jednej strony dobrze jest rozmawiać z koleżankami, które etap ciąży i porodu mają już za sobą. Niektóre z nich zapewne wspominają ciążę jako najcudowniejszy czas w życiu, a i poród jako niezwykłe wydarzenie – szybki, niemal bezbolesny i bezproblemowy.

Od innych jednak zapewne usłyszysz, że przez prawie dziewięć miesięcy cierpiały katusze, zaś poród to najgorsze i najbardziej traumatyczne doświadczenie w ich życiu. Dokładnie takie same informacje uzyskasz na licznych forach, gdzie młode mamy wymieniają się doświadczeniami i opowiadają o swoich ciążowo-porodowych przeżyciach.

I w co tu wierzyć? Najlepiej to… w nic! Twoja ciąża, tak, jak każda inna, jest wyjątkowa i niepowtarzalna. To, jak ją zniesiesz, w dużej mierze zależy od Ciebie samej. Odpowiednia dieta, właściwa dawka ruchu, jak najmniej, albo najlepiej zero stresu – to znacznie pomoże Ci przejść przez ten okres stosunkowo spokojnie.

Musisz słuchać przede wszystkim lekarza i regularnie wykonywać wszystkie zlecone przez niego badania. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, gorszego samopoczucia, niepokojących objawów, powinnaś udać się do lekarza prowadzącego, bo jest po to, aby Ci pomóc i odpowiedzieć na każde Twoje pytanie.

A pytań w okresie ciąży będziesz miała wiele – zadawaj jest osobom z odpowiednią, fachową wiedzą, szukaj odpowiedzi w poważnych poradnikach, które szczegółowo opisują każdy tydzień ciąży i zachodzące w jego czasie zmiany. Jeśli poznasz choćby podstawowe informacje na temat ciąży i jej przebiegu, będziesz czuła się znacznie pewniej.

Bądź gotowa na zmiany!

Musisz uświadomić sobie to, że za ciążą idą potężne zmiany hormonalne. Nawet jeśli jeszcze nie wiesz o tym, że jesteś w ciąży, teoretycznie nie odczuwasz jej objawów, w Twoim organizmie już od chwili zapłodnienia dzieje się prawdziwa rewolucja.

Zazwyczaj pierwszym symptomem ciąży jest ustanie miesiączki. Niemal od początku ciąży możesz odczuwać większą i częstszą niż dotychczas potrzebę oddawania moczu. Następnie powinnaś zauważyć, że zmieniają się Twoje piersi, są bardziej wrażliwe na dotyk. I coś, co w początkowym etapie jest zmorą wielu kobiet – poranne nudności, które „poranne” często są tylko z nazwy. Temu też winne są oczywiście hormony. Możesz mieć mdłości, a nawet wymiotować. Możesz borykać się z tym objawem ciąży przez tydzień, miesiąc, albo i… wcale! Jeśli dopadnie Cię ta przypadłość, zapewne też „odrzuci” Cię od pewnych smaków i zapachów.

Koniecznie przyjrzyj się swojemu nastrojowi, bowiem szaleństwo hormonów często powoduje huśtawki nastrojów. Zawczasu powinnaś zapoznać się z technikami relaksacyjnymi, aby umieć radzić sobie w tym okresie. Wypoczywaj dużo w miarę możliwości – zresztą raczej nie musimy Ci tego zalecać, bo sama będziesz odczuwała większą potrzebę snu! Pierwszy trymestr jest dość „szalony”, bowiem Twój organizm musi przyzwyczaić się do nowego i poważnego zadania, jakim jest udzielenie odpowiedniego wsparcia dla prawidłowego rozwoju dziecka.

Po trzecim miesiącu powinnaś już nieco się uspokoić. Powinnaś też odzyskać apetyt i ponownie zapragnąć nieco większej aktywności. Jeszcze możesz sobie na to pozwolić, bowiem Twój brzuszek póki co do największych nie należy i nie będzie Ci szczególnie „ciążył”. Teoretycznie będziesz odczuwać większe pragnienie, a co za tym idzie, będziesz więcej pić i często korzystać z toalety. Może się zdarzyć, że będą Ci puchnąć nogi.

Około piątego miesiąca, gdy macica jest już dość mocno powiększona i zaczyna uciskać na aortę oraz żyłę wrotną, mogą Ci się zdarzać zawroty głowy. Nie panikuj od razu. Postaraj się położyć, odpocząć, obserwuj sytuację. Im większe będzie dziecko, tym częściej możesz zacząć odczuwać bóle kręgosłupa, bo dźwigasz już niemały ciężar. Jeśli przed ciążą byłaś aktywna, a i od początku ciąży nie próżnowałaś, jest szansa, że masz silne mięśnie, które poradzą sobie z obciążeniem.

Im większa macica, która uciska różne organy, tym więcej różnych drobnych dolegliwości i niedogodności. Możesz np. borykać się z zaparciami (gdy uciska na jelita). Obserwuj swoje ciało, bo w tym czasie jest „szansa”, że nabawisz się hemoroidów. Nie są groźne, ale niestety dość nieprzyjemne.

Dziecko coraz to bardziej się wierci, rozpycha, a Ty możesz coraz częściej zaobserwować, że brzuch robi się twardy oraz napięty. Powoli zbliża się czas porodu. Zwróć uwagę na sam wygląd brzucha. Jeśli nagle obniżył się i bardziej wystaje do przodu, to oznaka tego, że dziecko zaczyna się przygotowywać do wyjścia na świat. Zazwyczaj dzieje się tak na około 2 do 3 tygodni przed porodem.

Zanim dostaniesz realnych skurczów porodowych, możesz doświadczyć tzw. skurczów przepowiadających. One także wyraźnie dadzą o sobie znać na około 2-3 tygodnie przed porodem i są oznaką tego, że dziecko szykuje się do spotkania z Tobą, ale jeszcze tak bardzo się nie spieszy. Nie martw się – skurcze porodowe rozpoznasz bez wątpienia!

Artykuł powstał na podstawie http://www.enfamil.pl/pl/articles/twoja-ciaza-miesiac-po-miesiacu