„Troska o dziecko, jeszcze przed jego narodzeniem, od pierwszej chwili poczęcia, a potem w latach dziecięcych i młodzieńczych, jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka”
Jan Paweł II Watykan,  25 XII 1979r.

Rodzice adopcyjni zastanawiają się często kiedy nadejdzie odpowiedni czas by swemu dziecku powiedzieć prawdę o adopcji, dzieci zaś kiedy dowiedzą się z zewnątrz o swoim pochodzeniu zastanawiają się jak zapytać o to swoich rodziców. Każda ze stron ma swoje dylematy…

Kiedy powiedzieć dziecku, że zostało adoptowane?

Zazwyczaj po osiągnięciu wieku pełnoletniego dzieci adoptowane zaczynają poszukiwać swojej tożsamości zadając sobie pytania „jacy byli moi biologiczni rodzice? ; jakie cechy wyglądu, a jakie charakteru odziedziczyłem po nich”. Znaczna część specjalistów jest zdania, iż o adopcji trzeba powiedzieć dziecku spory okres czasu przed osiągnięciem pełnoletności. Tak późne wyznanie dziecku prawdy może wywołać nagły brak poczucia bezpieczeństwa, zaburzenie zaufania do rodziców adopcyjnych, poczucie życia w kłamstwie.

Dzieci w wieku około 4lat zaczynają głębiej zastanawiać się nad tym skąd się wzięły, jak znalazły się tu na ziemi u mamy i taty, jednak według specjalistów to jeszcze nieco za wcześnie by dziecko zrozumiało czym jest adopcja i dlaczego do niej doszło.

Wiek 8-9 lat to czas gdy przyzwyczajenie dziecka oraz miłość do rodziców jest na tyle dojrzała, że podjąć można rozmowy o adopcji. Pamiętać musimy jednak o tym, iż podjęcie decyzji z dnia na dzień, czy w takie uroczyste dni jak urodziny dziecka, dzień matki, dzień ojca nie są najszczęśliwszym czasem na opowiedzenie dziecku o jego biologicznym pochodzeniu.

Ta decyzja musi być przemyślana, a rodzice przygotowani na pytania, które dziecko będzie zadawało. Dziecko ma bujną fantazję, więc istnieje prawdopodobieństwo, iż w jego głowie tworzyć będą się różne scenariusze, pytania „dlaczego mnie oddali? Czy byłem gorszy?”.

Jak rozmawiać z dzieckiem o adopcji?

Rodzice adopcyjni muszą dojrzale podejść do tego tematu, który z pewnością nie zamknie się w jednej rozmowie, a obecny będzie przy różnych okazjach. Warto przekazać dziecku informacje o tym jak reagować gdy w szkole czy wśród podwórkowych przyjaźni trafią się złośliwe wypowiedzi ze strony rówieśników „matka Cię nie chciała, jesteś podrzutkiem”. Dla dziecka jak i grupy społecznej w której przebywa będzie to niejako edukacja, jednak musi być ono na nią przygotowane, by nie czuło się gorsze, czy zranione.

Pamiętajmy, że na skutek najmniejszej nawet informacji, wyobraźnia zaczyna podpowiadać przeróżne scenariusze. To, czego dziecko dowiaduje się o swojej przeszłości, zwykle wywołuje szereg emocji, rozpoczynając od niedowierzania, poprzez smutek, gniew, złość, niejednokrotnie agresję, czy poczucie winy. Dzieci mogą nie wyrażać tych uczuć, ale muszą jakoś się z nimi uporać i nauczyć się żyć z tym, co wiedzą. Stanowi to część wewnętrznego przepracowania pojęcia adopcji i… siebie. Specjaliści uważają nawet, że dzieci muszą przeżyć utratę rodziców biologicznych w sposób, w jaki pary przeżywają poronienie.

Bardzo ważnym elementem jest pokazanie dziecku, że Wy również myślicie o ich biologicznych rodzicach, przecież dzięki nim właśnie stanowicie szczęśliwą rodzinę, zawdzięczacie im swoje rodzicielstwo, a dziecko rodzciów i rodzinę. W wielu rodzinach gdy dochodzi do trudnych do rozładowania emocji na tle biologicznych rodziców zapalane są dla nich światełka symbolizujące pamięć o nich, przesyłające im pozytywną energię.

Pamiętać należy iż decyzja o adopcji to również część Waszej biografi, to Wasza wspólna bardzo ważna część życia. Dziecko musi wiedzieć jak rozmawiać z rodziną, przyjaciółmi o swojej sytuacji gdy zaczną padać niewygodne pytania. Istnieje również duże prawdopodobieństwo, iż dziecko nie będzie chciało uzewnętrzniać swojej historii i należy to uszanować.

Zawsze po pomoc w trudnych sytuacjach zwrócić się można do specjalistów w ośrodkach adopcyjnych, bo to że dziecko jest adoptowane nie oznacza że specjalista już nie udzieli Wam swojej pomocy. Pomocni w trudnych sytuacjach są psychologowie szkolni pod warunkiem, że porozmawiacie z nimi o swojej sytuacji.

Tak czy inaczej dziecko adoptowane czy biologiczne to przecież bez różnicy, najwaniejsza jest więź emocjonalna, bliskość, poczucie bezpieczeństwa, rodzina a najwaniejsza miłość.