Jako naród coraz przychylniejszym okiem patrzymy na podróżowanie samolotami. Głównym czynnikiem jest tu czas podróży i cena, niejednokrotnie niższa niż podróż koleją czy autobusem. Dodatkowo kuszeni jesteśmy promocjami – w niektórych przypadkach można liczyć nawet na cenę kilku złotych za przelot, a i trafiają się bilety w cenie jednego grosza czy jednego eurocenta! Choć korzystanie z takich ofert jest możliwe, to nie zawsze udaje się je w prosty sposób znaleźć. Z tego powodu poniżej przedstawiam kilka prostych sposobów, które pozwalają na tańsze podróżowanie samolotem.

1. Elastyczność – dobieraj termin do biletów

Brzmi to nielogicznie, ale jeśli przyjmiesz założenie, że najważniejsza jest cena biletu, a dopiero później termin urlopu, łatwiej będzie Ci znaleźć ciekawą ofertę. Zdarza się, że bilety na ten sam samolot u tego samego przewoźnika będą miały różne ceny zależnie od nie tylko miesiąca, ale i dnia tygodnia – zazwyczaj przeloty w okolicach wtorku-czwartku są tańsze niż w weekendy.

Musisz się nastawić na to, że promocyjny bilet będzie dotyczył innego terminu, niż początkowo zakładałaś – nie wahaj się zaryzykować i przesunąć swój urlop marzeń o parę dni.

2. Szybkość – zamawiaj bilety z wyprzedzeniem

Promocje typu last minute to w lotnictwie rzadkość. Spodziewaj się raczej, że im bliżej terminu wylotu, tym bilet będzie droższy. Dlatego jeśli to tylko możliwe, zamawiaj bilet z wyprzedzeniem – nawet 60 i więcej dni przed planowanym wylotem. Sprawdź przy tym, na jak długi okres interesujący Cię przewoźnik proponuje promocje – przy zakupie biletu na pół roku przed wylotem nie masz szans na załapanie się na jakąkolwiek promocję czy obniżkę.

Inaczej jest z przewoźnikami czarterowymi. Tutaj szanse na propozycję last minute są znacznie większe, gdyż linie czarterowe w sporej części obsługują zorganizowane wycieczki – a tam zawsze ktoś się wykruszy i można niedrogo zająć wolne miejsce.

3. Przejazdy i przesiadki – dobieraj lotniska i nie bój się przesiadania

Nie bój się używać innych środków komunikacji, by dotrzeć na „tańsze” lotnisko. Co do zasady bilety w Polsce będą droższe niż na dużych lotniskach na zachodzie Europy. Wiąże się to z liczbą połączeń – z Berlina z pewnością odlatuje więcej samolotów w każdym możliwym kierunku, a jak na pewno wiesz konkurencja = niższa cena biletu.

Do tego zawsze miej w głowie furtkę otwartą na loty kombinowane – przelot bezpośrednio do Australii pożre Twój budżet w chwilę, ale jak dobrze poszukasz to z pewnością znajdziesz atrakcyjne połączenie do Dubaju, a później z Dubaju do Australii również może się coś trafić. Pamiętaj, 2-3 godziny spędzone na lotnisku może i nie są szczytem urlopowych marzeń, ale przy możliwości zaoszczędzenia kolejnych kilkuset złotych…

Przy okazji: celuj w kraj, nie lotnisko. Jeśli bilety do Trondheim w Norwegii są niedostępne lub za drogie, sprawdź ceny tych do Røros, Orland czy Namsos. Przelot linią lokalną bądź przejazd autobusem będzie już tylko formalnością.

4. Informacja – bądź na bieżąco

Zapisz się na newslettery wszystkich firm lotniczych prowadzących przeloty do interesującego Cię kraju. Wbrew pozorom nie ma co panikować, że zostaniesz zasypana mailami. Największe i najważniejsze linie lotnicze to:

Po zapisaniu się na newslettery możesz spokojniej odetchnąć – nie musisz już z wypiekami na twarzy odświeżać stron firm lotniczych, by upolować tani bilet lotniczy. A firmy wiernych klientów nagradzają niesamowicie korzystnymi promocjami, trwającymi dosłownie kilka godzin. Szczególnie Lufthansa potrafi szastać kodami zniżkowymi i biletami „za grosz”.

Dodatkowo zaprzyjaźnij się z portalami piszącymi o tanim lataniu – www.fly4free.pl, www.mlecznepodroze.pl, www.loter.pl, www.pasazer.com czy www.lowcylotow.pl powinny pojawić się na Twoim monitorze przynajmniej 2 razy dziennie. Znajdziesz tam najbardziej smakowite promocje lotnicze, być może nawet w kierunku, który Cię interesuje?

5. To nie jest Ci potrzebne – ogranicz bagaż do minimum

Zazwyczaj jako bagaż podręczny traktowana jest walizka do 10kg – postaraj się w niej zmieścić. Często za każdy dodatkowy kilogram płacisz majątek, a później okazuje się że części walizki nawet nie zdążyłaś wypakować.

Wybieraj jak najmniejsze porcje kosmetyków – sprawdź ceny w kraju docelowym, może w ogóle nie musisz zabierać szamponu i mydła ze sobą, bo na miejscu będzie tańsze. Podobnie z ubraniami – czy na pewno ta bluzka jest Ci niezbędna? Lepiej zabierz dodatkowe kilka złotych, w najgorszym wypadku dokupisz coś na miejscu – będziesz miała pamiątkę, i lżejszy bagaż.

Jeśli już musisz płacić za bagaż, opłać go przez internet – na samym lotnisku na pewno będzie drożej.

6. Wyszukiwarki biletów – internet Ci pomoże

Najefektywniejszym sposobem na znalezienie interesujących biletów lotniczych jest skorzystanie z możliwości, jakie dają wyszukiwarki tanich przelotów. Ich zadaniem jest agregowanie jak największej ilości informacji pobieranych ze stron linii lotniczych. Na tej podstawie analizowane są tysiące kursów, które odbywają się każdego dnia i wyszukiwane najtańsze z nich. Jeśli więc interesuje Cię przelot na trasie Warszawa – Londyn, możesz wprowadzić te dane lub nawet bardziej szczegółowo określić docelowe lotnisko. Trzeba wprowadzić też datę lub określić ogólniejsze dane – miesiąc lub rok – w którym dokonywany będzie przelot.

Jednak najtańsze bilety znajdziesz, gdy nie określisz dat wylotu i przelotu – po raz kolejny, elastyczność popłaca. Bezpośrednio ze strony wyszukiwarki internetowej przejdź na stronę internetową linii lotniczych – NIGDY nie kupisz biletu taniej przez pośrednika.

Wśród wyszukiwarek warto polecić www.tripsta.plwww.opodo.pl. Oczywiście jeszcze taniej będzie w wyszukiwarkach zagranicznych: www.expedia.com, www.skyscanner.com, www.ebookers.de, www.momondo.com.

7. Zmień kierunek – elastyczność na najwyższym poziomie

Ten krok jest inny, niż pozostałe – jeśli nie wiesz doką chcesz polecieć, lub Twój kierunek okazuje się być jałowy jeśli chodzi o promocję, zacznij planowanie od zera. Skorzystaj z pomocy Amadeus Extreme Search. Ta wyszukiwarka korzysta z całkowicie odmiennego, choć bardzo nam bliskiego modelu wyszukiwania – „mam kwotę X, dokąd mogę polecieć?”. Amadeus, dostępny w coraz większej liczbie biur podróży i na stronach portali lotniczych, poda Ci odpowiedź z mapką miejsc i datami wylotów. Jeśli wiesz, kiedy chcesz lecieć, Amadeus okroi listę wyników do opcji pasujących do Twoich założeń. Takie wyszukiwanie ma 2 efekty – po pierwsze masz jasno pokazane, na co możesz sobie pozwolić przy założonym budżecie. Po drugie Amadeus pokaże Ci miejsa, o których zapewne nigdy wcześniej nie myślałaś, a które mogą być strzałem w 10! Być może wylot do Brazylii okaże się tańszy niż wymarzone Hawaje – a czy będzie przez to gorszy?

8. Biura podróży – gdy umiejętności brakuje

Jeśli nie czujesz się pewnie, jednym z polecanych rozwiązań są biura podróży, które w swoich ofertach posiadają bilety lotnicze. Korzystają one najczęściej ze wspomnianych powyżej rozwiązań lub kontaktów z biurami bezpośrednio handlującymi biletami. Zazwyczaj za taką usługę trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych. Taka opłata manipulacyjna boli, ale lepszy rydz niż nic… Spokojnego (i taniego) lotu!