Prawie połowie uczniów szkół podstawowych towarzyszy poczucie bezsensu życia, a aż 30 % miewa myśli samobójcze. Choć obniżenie nastroju wskutek negatywnych wydarzeń, takich jak rozwód rodziców, śmierć członka rodziny, choroba własna lub przyjaciela, nie są niczym niepożądanym, przedłużający się smutek powinien wzbudzić niepokój rodziców.

Depresja czy chwilowe przygnębienie?

Jak podaje doktor Brazelton, trwająca dłużej niż dwa tygodnie zmiana (opisana poniżej) w zachowaniu dziecka, powinna stać się sygnałem ostrzegawczym dla rodziców:

  • Dziecko staje się osowiałe, przygaszone, przestają cieszyć je rzeczy, na które do tej pory reagowało z entuzjazmem.
  • Do smutku dochodzi: wycofanie z kontaktów z bliskimi – rodziną i grupą rówieśniczą, znudzenie, brak energii.
  • Zmiany w rutynie snu, bóle brzucha i głowy niewiadomego pochodzenia, a także nadmierny apetyt lub jego utrata z dnia na dzień także powinny zwrócić uwagę rodziców.
  • Brak dbania o higienę i wygląd zewnętrzny – poplamione, przepocone ubrania, przetłuszczone włosy.
  • Drażliwość, niechęć, izolacja.

Co zrobiłam nie tak?

Jak podaje portal depresjaudzieci.psychika.eu, źródeł dziecięcej depresji można dopatrywać się w czynnikach środowiskowych, takich jak relacje z rodzicami, ale też uwarunkowaniach genetycznych i predyspozycjach osobowościowych dziecka.

Jak sugeruje psycholog W. Eichelberger:

„Podstawowy błąd rodziców to unikanie pochwał i koncentrowanie się na wytykaniu błędów. (…) kiedy pociecha przychodzi ze szkoły z piątką, pytamy, dlaczego nie zdobyła szóstki. Kiedy przyjdzie z szóstką, pytamy, ile osób w klasie miało szóstkę. Dziecko nie może się wtedy doczekać poczucia, że usatysfakcjonowało rodziców. To kształtuje mechanizm, który w dorosłym życiu będzie zmuszał człowieka do coraz cięższej pracy bez możliwości udzielania sobie wsparcia i osiągania satysfakcji. Taki ktoś – jako dorosły- nigdy nie będzie zadowolony z siebie i może zabrnąć w obezwładniający i wyczerpujący perfekcjonizm.”

Stressfree.pl

Negatywnych wydarzeń trudno uniknąć na dłuższą metę, jednak niektóre dzieci szybciej radzą sobie z sytuacją problemową, a inne odnoszą wszelkie porażki do siebie, co staję się błędnym kołem: nie udało mi się zdać egzaminu na 5, jestem nieudacznikiem, znów byłem ostatni na W-F-ie, ale ze mnie ciamajda. Nietrudno się domyślić, że przyczyną takiego toku myślenia jest niskie poczucie własnej wartości, które dziecko buduje początkowo na podstawie tego, co słyszy od rodziców, nauczycieli i rówieśników. Chwalenie polskich dzieci to niestety rzadkość, wciąż panuje w nas błędne przekonanie, że dziecko powinno być skromne i nieświadome własnych talentów.

Jak pomóc dziecku cierpiącemu na depresję?

Po pierwsze poszerz swoją wiedzę na temat depresji i zachęć do tego dziecko, co pozwoli lepiej zrozumieć tajemniczą chorobę. Przede wszystkim nie należy piętnować dziecka za jego lenistwo, nieposłuszeństwo i wywierać presji jako próbę zmotywowania do działania – chcesz zawalić szkołę? Jak nie weźmiesz się w garść odetniemy ci Internet i zabierzemy kieszonkowe! Gdy po takiej deklaracji jedyną reakcją dziecka jest strumień łez, bezsilność i coraz większe zamknięcie w sobie, niezbędne jest podjęcie działań naprawczych.

„Równie wcześnie, jako element terapii może być wprowadzony wewnętrzny system kontroli i wytyczanie celów. Młodego człowieka i jego najbliższych prosi się o wyznaczenie celów łatwych do osiągnięcia, tak by każdy, nawet najmniejszy postęp był wyraźnie widoczny. Dalej zaleca się, by osoba dokładnie śledziła te wszystkie małe sukcesy i zapisywała je w zeszycie. Takie zapiski pomagają uświadomić młodym ludziom, że między działaniem, a nastrojem istnieje istotny związek. Ponadto, podczas wspólnej analizy tych notatek, chory zauważa, że pewne szczególne wydarzenia wiążą się z poprawą jego samopoczucia. W ten sam sposób zidentyfikować można również sytuacje wpływające na obniżenie nastroju.”

depresjaudzieci.psychika.eu

Sporo zależy również od postawy rodziców, których nadmierny krytycyzm, problemy komunikacyjne, konflikty i nadopiekuńczość mogą wzmagać symptomy u dziecka. Dlatego ważnym elementem procesu leczenia z depresji będzie poprawienie komunikacji, na przykład poprzez uczestnictwo w terapii, zgłębienia metod porozumienia bez przemocy i traktowania dziecka jako partnera w dyskusji.

Dziecko z depresją często zostaje wykluczone z relacji społecznych z rówieśnikami, a te są istotnym elementem w leczeniu, ponownego związku z rzeczywistością oraz poczucia akceptacji, dlatego należy wesprzeć dziecko w powrocie do interakcji z rówieśnikami i uczestniczenia w życiu lokalnych społeczności.