Większość dzieci po porodzie ma żółtaczkę fizjologiczną. Jest to naturalna zmiana, którą zazwyczaj nie należy się martwić, bo w większości przypadków nie jest groźna i zażółcenia pojawiające się na skórze szybko mijają. Co w sytuacji, gdy żółtaczka trwa i nie mija po kilkunastu tygodniach? Czy wymaga wizyty u lekarza, czym może grozić?

Kiedy rośnie ryzyko wystąpienia żółtaczki?

Żółtaczka częściej występuje u dzieci, które w trakcie porodu były niedotlenione. Ryzyko jej wystąpienia wzrasta, gdy noworodek okręci się pępowiną oraz wtedy, gdy powstają urazy główki, krwiaki. Inna przyczyna to słabsza praca jelit, co można obserwować poprzez zmniejszone wydalanie smółki.

Przyczyna żółtaczki

Przyczyną żółtaczki jest niewydolność enzymatyczna wątroby noworodka oraz żółtaczka determinowana jest przez rozpad nadmiaru krwinek czerwonych, nośniku tlenu. Gdy dziecko się rodzi, nadmiar krwinek czerwonych musi ulec rozpadowi. Enzymy nie są w stanie sobie poradzić z krążącą bilirubiną, co pociąga za sobą zmiany na skórze. Z czasem wszystko wraca do normy.

Objawy żółtaczki

Żółtaczkę łatwo rozpoznać. Skóra i białka oczu stają się żółte.  Od tego wzięła nazwa choroba. Zmieniony kolor pojawia się na początku na głowie, potem pomału przechodzi na dół ciała, najwyraźniejszy jest w 4-5 dobie życia dziecka.

Często żółtaczka pojawia się już po wypisie ze szpitala, kiedy dziecko przyjeżdża z rodzicami do domu. Dlatego wszelkie zmiany i niepokój warto omówić z położną, która przychodzi na wizyty patronażowe. Położna w razie mocnych zmian na skórze zaleci badania.

Po 4-5 dobach zażółcenie powinno pomału ustępować. Z każdym dniem zmiany powinny być mniejsze, a kolor skóry powinien się ujednolicać. Co w sytuacji, kiedy żółtaczka nie ustępuje?

Kiedy ustępuje żółtaczka?

Żółtaczka ustępuje zwykle około 8-10 doby życia dziecka. Zawsze w większym stopniu występuje u dzieci urodzonych przedwcześnie i trwa u nich dłużej. Jednak nawet u wcześniaków zmiany powinny w pełni zniknąć po około dwóch tygodniach po porodzie.

Jak postępować w przypadku żółtaczki?

Zdiagnozowana żółtaczka, jeśli ma lekki przebieg, nie wymaga leczenia. Lekarze jednak zalecają, by obserwować w szczególny sposób malca. Trzeba również zwracać uwagę na to, by dziecko systematycznie ssało. Jeśli nie budzi się na jedzenie, zaleca się je obudzić i podać pierś lub butelkę. To bardzo ważne, bo dziecko, które będzie częściej jadło, zdecydowanie szybciej poradzi sobie z problemem.

Dzieci karmione piersią a żółtaczka

U dzieci karmionych piersią żółtaczka może trwać dłużej, nawet przez 2-3 tygodnie. O ile nie zauważamy większych zmian, a skóra wraca do stanu wyjściowego, wszystko pozostaje w normie. Jednak zawsze warto pozostać w kontakcie z lekarzem.

Na pewno dobrym sygnałem, że dziecko poradzi sobie z żółtaczką jest ssanie piersi lub smoczka, systematyczne jedzenie oraz częste moczenie i brudzenie pieluszki.

Czy trzeba przestać karmić?

W razie potrzeby wykona się badania kliniczne i zaleci stałą obserwację dziecka. Najczęściej żółtaczka u dzieci karmionych piersią związana jest z obecnymi w pokarmie kobiety pregnandiolem. Niestety mechanizm jej pojawienia się i przedłużonego występowania nie został do końca poznany.

Niekiedy przy przedłużającej się żółtaczki konieczne jest chwilowe zaprzestanie karmienia piersią. Jednak o tym fakcie powinien zdecydować lekarz. Przez kilka dni nie podaje się malcowi naturalnego pokarmu, a laktację się utrzymuje. Gdy zmiany miną, można znowu podać dziecku naturalny pokarm.

Autor artykułu
Portal dla rodziców promujący racjonalne rodzicielstwo, propagujący zdrowe podejście do wychowywania dzieci. Bez wpadania w skrajności. O żółtaczce napisała redaktorka sosrodzice.pl